|
Ich konnte nicht länger als eine Stunde von zu Hause fortbleiben, da ich Angst hatte, nicht zurückkehren zu können. Meine Haut verlor ihre ganze Elastizität und wurde gelblich-grau. Dann verlor ich das Augenlicht und konnte nicht mehr lesen.
|
|
Now, due to the trauma to my back, my liver began to fail rapidly. Soon I could no longer eat solid food because I could not metabolize it or digest it. I was very weak and had great difficulty breathing. I could not leave my house for more than an hour or so because I was afraid I would not make it back again. My skin lost all its elasticity and was grayish yellow in color. Then I began to lose my eyesight and could no longer read. The doctors did many tests. After obtaining the results, they told my husband and me that there was nothing more they could do. So I went home. All I could do at this point was watch TV. This was near Easter time of 1994. A show about Medjugorje came on the television. I really didn't pay much attention because it was about religion, of which I knew nothing. All I retained was that it was about the Catholic Church, the former Yugoslavia and a place called 'Medjugorje'. I felt an urge to find out about it. After searching my son's maps with no luck, I found a National Geographic with a picture of a hill covered with crosses, labeled 'Medjugorje.' I was SO happy!! I had found it! When my husband came home - I told him I must go to this place! He thought I was crazy!
|
|
Or mon foie se mit à dépérir en raison du traumatisme subi au dos. Je ne pus bientôt plus prendre aucune nourriture solide, ne pouvant la digérer. J'étais très faible et respirais à grand peine. Je ne pouvais sortir de chez moi plus d'une heure, craignant de ne pas pouvoir rentrer. Ma peau perdit toute son élasticité et prit une couleur jaune-grisâtre. Puis je perdis la vue et la lecture me devint impossible. Les médecins me firent passer beaucoup d'examens. Au vu des résultats, ils dirent qu'ils ne pouvaient plus rien. Je rentrai alors à la maison et ne pouvais guère que regarder la télévision. Un jour, un peu avant Pâques 1994, il y eut une émission TV sur Medjugorje. Au début je n'y prêtais guère attention car il s'agissait de religion et je n'y connaissais rien. Cela parlait de l'Eglise Catholique, de l'ex-Yougoslavie et d'un lieu appelé "Medjugorje". Je sentis le besoin urgent d'en savoir plus. Après avoir étudié sans succès les cartes géographiques de mon fils, je trouvai dans un numéro du "National Geographic" la photo d'une colline couverte de croix et la légende indiquait "Medjugorje". J'étais ravie ! J'avais trouvé ! Quand mon mari rentra à la maison, je lui annonçai qu'il me fallait y aller. Il me prit pour une folle !
|
|
28. května 94 jsem tedy odlétala do Medž. Den na to jsme byli v medž.kostele sv. Jakuba, byl to úplně první kostel, do kterého jsem vstupovala. Neznala jsem nic z náboženských zvyklostí, tak jsem dělala jako všichni ostatní. Viděla jsem, jak lidé vstávali, aby šli k přijímání, a aniž bych věděla, oč jde, zakusila jsem velkou útěchu v přítomnosti Nejsv. Svátosti. Měla jsem pocit, být obalena pláštěm pokoje a cítila jsem se úplně ponořená do nádherného míru, jaký jsem předtím nikdy nepocítila. Bylo to tak krásné! Pár dní na to jsme jeli k otci Jozovi. Poslouchat ho, jak mluví s takovou láskou a vroucností o P. Marii, mi bylo tou nejkrásnější věcí na světě. Každému dal růženec a nádherný obrázek P. Marie. Potom se všichni hrnuli dopředu. V důsledku pokoje, který mě obalil během mše u sv. Jakuba, přidala jsem se k nim. Viděla jsem, jak se kněží modlili nad lidmi, z nichž někteří padali na zem. Pak P.Jozo se modlil i nade mnou a já také padla. Bylo to tak sladké, tak dobré, cítila jsem takové bezpečí, bylo to jako bych byla padla do náručí krajně milující matky. Už nevzpomínám na zbytek dne. Ale když jsem se další den probudila,všimla jsem si, že zmizela boule /grosseur/ na mých játrech / nakupenina tuku a zajizvených tkání/! Má pokožka byla normální! Necítila jsem už žádnou slabost, žádnou bolest: bylo mi dobře.
|
|
Otóż moja wątroba zaczęła zanikać z powodu urazu pleców. Wkrótce nie mogłam już przyjmować żadnych stałych pokarmów, nie mogąc ich strawić. Byłam bardzo osłabiona i oddychałam z wielkim trudem. Nie mogłam wychodzić z domu na więcej niż godzinę, bo obawiałam się, że nie będę mogła wrócić. Moja skóra straciła elastyczność i przyjęła barwę szarożółtą. Potem zaczęłam tracić wzrok i czytanie stało się dla mnie niemożliwe. Lekarze kazali mi wykonać wiele badań. Na widok rezultatów powiedzieli, że nic więcej już nie mogą uczynić. Wobec tego wróciłam do domu i wszystko, co mogłam robić, to tylko oglądać telewizję. Pewnego dnia, trochę przed Wielkanocą 1994 r., w telewizji był program o Medjugorju. Na początku nie zwracałam większej uwagi, ponieważ chodziło o religię, a ja nic się na tym nie znałam. Mówiono o Kościele Katolickim, o byłej Jugosławii i miejscowości zwanej “Medjugorje”. Odczułam pilną potrzebę, żeby dowiedzieć się o tym więcej. Po bezskutecznym przestudiowaniu map geograficznych mojego syna, znalazłam w jakimś numerze “National Geographic” zdjęcie wzgórza, na którym stał krzyż, a podpis mówił, że to jest Medjugorje. Byłam zachwycona! Znalazłam! Gdy mój mąż wrócił do domu, powiadomiłam go, że muszę tam jechać. Wziął mnie za wariatkę!
|