|
Filmowcom chodzi przede wszystkim o pieniądze, dalsze losy górników ich nie interesują, krytykuje lewicowo-liberalny dziennik Le Quotidien: "[Chilijski reżyser] Rodrigo Ortuzar i jego zespół zaczęli prace filmowe już w trakcie trwania akcji, gdy górnicy byli jeszcze uwięzieni 700 metrów pod ziemią. Ale czy w filmie faktycznie chodzi o górników? Niektórzy z nich skorzystali na statusie ofiary i otrzymali finansowe odszkodowania. Jednak połowa z nich nie ma pracy, nie jest w stanie spłacić długów, cierpi na bezsenność i depresję. To smutna prawda o społeczeństwie, w którym wszystko kręci się wokół rozrywki. A jeżeli Javier Bardem i Gael Garcia Bernal, odtwórcy głównych ról, mają podnieść poziom dramaturgii filmu, powinni odwiedzić uratowanych, o których zapomniano. Ich rany są jeszcze świeże, toteż spotkanie z nimi może tylko pomóc w kreowaniu ról."
|
|
Several film projects are currently under way on the liberation of the Chilean mine workers, whose fates the world followed with bated breath last year. But the film makers are only interested in their business and not in what has happened to the miners since they were freed, writes the left-liberal daily Le Quotidien: "[Chilean director] Rodriko Ortuzar and his team were already eagerly filming last summer as the miners suffered in silence some 700 metres beneath them. But who's talking about them now? One or two have been able to profit from their status as victims, however half of them are unemployed, riddled with debts, insomniac and depressed. The sad reality of a society where entertainment comes first. If Javier Bardem or Gael Garcia Bernal - who will play two roles - want to do a real character study they should go visit these forgotten miners whose wounds are still unhealed. That can only improve their portrayals."
|
|
Mehrere Filmprojekte widmen sich derzeit der Befreiung der chilenischen Bergarbeiter, deren Schicksal die Weltöffentlichkeit im vergangenen Jahr in Atem gehalten hat. Doch die Filmemacher interessieren sich nur für ihr Geschäft und nicht für das Schicksal der Bergleute nach ihrer Befreiung, kritisiert die linksliberale Tageszeitung Le Quotidien: "[Der chilenische Regisseur] Rodrigo Ortuzar und sein Team haben bereits eilig gefilmt, als die Männer 700 Meter unter ihnen noch in der Stille litten. Doch geht es eigentlich um sie? Einige konnten von ihrem Opferstatus profitieren und finanzielle Entschädigungen einstreichen, doch die Hälfte von ihnen ist arbeitslos, stark verschuldet, schlaflos und depressiv. Das ist die traurige Realität einer Gesellschaft, in der Unterhaltung Vorrang hat. Und wenn Javier Bardem und Gael García Bernal, die für zwei Rollen vorgesehen sind, die Dramaturgie verbessern wollen, sollten sie diese vergessenen Geretteten aufsuchen. Da deren Wunden noch frisch sind, kann ihre Interpretation dadurch nur gewinnen."
|